Samodzielną przygodę z podróżami rozpoczął w wieku 16 lat przejeżdżając stopem Europę w poprzek. Wtedy też zrobił kurs skałkowy, parę lat później tatrzański. Jest przewodnikiem górskim, pilotem wycieczek i nauczycielem jogi. Poza Karpatami prowadzi grupy także po Alpach i Pirenejach. Nie ma „parcia na cyfrę”, a najwyższe szczyty służą mu jedynie do porządkowania planów wyjazdowych. Jego ulubiony kolor to czerwony, a jedynie słuszna liczba kółek do podróżowania to 2 (o ile mają trochę cm3). Na swoich przejechał solo m.in. rumuński fragment łuku Karpat. Zawodowo związany z turystyką również jako badacz i wykładowca.
Z wykształcenia – historyk. Z pasji – przyrodnik, podróżnik i poszukiwacz przygód. Podróżował po Islandii, Izraelu, Meksyku, na Spitsbergen, Kaukaz i do licznych zakątków świata na innych kontynentach. Od najmłodszych lat "uzależniony od ptaków", z którymi związał niemal całe swoje życie zawodowe. W poszukiwaniu skrzydlatej braci wziął udział w ponad 30 samodzielnie zorganizowanych wyprawach przyrodniczych po świecie. Przez ostatnie pół roku realizował swoje wielkie marzenie, jako uczestnik 46. Polskiej Wyprawy Antarktycznej. Na krajowym podwórku nie wyobraża sobie roku bez jesiennej wizyty nad morzem, wycieczek na Ścianę Wschodnią i regularnych wizyt na najbliższej jego sercu opolskiej wyspie Bolko. W ramach odskoczni od tematów ornitologicznych obserwuje owady (głównie ważki) i gdzie tylko nadarzy się okazja – ssaki morskie. Sporo czasu poświęca pracom ochroniarskim, badawczym i zadaniom edukatora ekologicznego, mając na swoim koncie liczne zrealizowane projekty edukacyjne m.in. we współpracy z parkami narodowymi, nadleśnictwami, stowarzyszeniami i placówkami dydaktycznymi. Publikuje w branżowych periodykach (m.in. “Ptaki Polski”) oraz w Internecie, udzielając się jako blogger ("Birdaholic Diary", "Ornithoholics"). Prywatnie: wyznawca mocnego brzmienia, fan futbolu, miłośnik szachów i czechofil. W Horyzontach prowadzi między innymi wyjazdy na Islandię.
Rocznik 1984 (choć wygląda młodziej). Z wykształcenia logistyk, który od lat poświęca się pasji włóczykijstwa. Miłośnik tanich hoteli i podniebnych barów, na które zwykle zabiera turystów jeśli tylko pojawi się taka okazja. Zdarzyło mu się żyć w Nowej Zelandii, choć podróżuje przede wszystkim po Azji, spędzając tam większość miesięcy w roku. Regularnie współpracuje z polskimi wydawnictwami, redagując przewodniki turystyczne. Swoje trzy grosze dołożył m.in. do książek o Turcji, Bałkanach czy Szlaku Transsyberyjskim. W 2015 r. ukazał się jego autorski przewodnik „Słodko-pikantne Indochiny”. Każdej wiosny wraca do Polski, by czerpać radość z kolejnego sezonu grillowego. Najczęściej pilotuje wyprawy w rejon Azji Południowo Wschodniej.
Wędrowanie rozpoczął w drużynie harcerskiej, gdzie odkrył, że najlepiej czuje się w górach. Z zamiłowania historyk, z wykształcenia prawnik i skrzypek. Wielbiciel i znawca języka hiszpańskiego, Hiszpanii, w której od niedawna mieszka i Ameryki Łacińskiej, którą odwiedza gdy tylko może. Przewodnik po Krakowie, pilot wypraw dalekich i rowerowych. Czas wolny spędza grając w siatkówkę z przyjaciółmi lub szwendając się po lesie ze swoim psem Legolasem.
Filolog klasyczny, który osobistym przykładem udowadnia, że język martwy żyje, przynajmniej w innych językach nowożytnych. Zwłaszcza w tych, którymi mówią producenci wina! Lepiej lub gorzej, włada przynajmniej dziesięcioma. Poliglota, który wierzy, że na początku było słowo. Ze studiów w Krakowie bliżej mu było do Klużu niż do Rzymu. Po niewinnej Rumunii odwiedził prawie wszystkie kraje winiarskie Europy i jeszcze mu mało. Ma za sobą setki godzin wykładowych winnych kursów, degustacji i szkoleń, a mimo to wie, że nie wie o winach wszystkiego i ciągle się uczy. Edukuje innych zawodowo już 20 lat, głównie pod egidą Marka Kondrata. Fascynują go szlaki kultury i sztuki, historii i geografii, na których drogowskazem bywa i literatura, i wino... Jeśli nie prowadzą one do Italii, naszej wspólnej ojczyzny, to chociaż tam, gdzie widać ślady średniowiecznej Europy lub Bizancjum. Przemierzył też niejeden szlak w Karpatach, odnajdując echa przeszłości w tradycji ludowej.