To rodzice od najmłodszych lat jego życia zaszczepili w nim pasję do podróżowania. Piesze wycieczki w Tatry czy Bieszczady oraz pierwsze narciarskie wyprawy w Alpy narodziły w nim miłość do gór. Po ukończeniu studiów turystycznych spełnia swoje marzenia zimą ucząc innych jazdy na nartach a latem przemierza setki kilometrów rowerem po najpiękniejszych zakątkach Europy. Szymon to ekstrawertyk, który zawsze służy swoją pomocą, a zadowolenie turystów to dla niego priorytet w wykonywanej pracy.
Od najmłodszych lat interesuje się przyrodą a pasję do oglądania ptaków zaszczepił w nim tata. Od wielu lat prowadzi lokalną grupę Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków w Poznaniu i w ramach tej działalności, między innymi organizuje lokalne wycieczki na ptaki, dzieląc się swoją pasją z mieszkańcami. Jego drugą miłością są storczyki. Już jako dzieciak zrywał się ze szkoły, żeby inwentaryzować i chronić siedliska storczyków rosnących niedaleko domu. Z grupą patrzy nie tylko w niebo, ale i pod nogi bo nigdy nie wiadomo, czy nie przechodzi obok podkolana:) W wieku 4 miesięcy po raz pierwszy pojechał do Bułgarii - w torbie Adidasa ;-), gdzie spędzał każde lato. Od tego czasu ten kraj, jak i całe Bałkany, stał się jego drugim domem. Jest autorem wiosennej wycieczki do Bułgarii- "Wiosna na Bałkanach" a także pilotuje wycieczkę do Delty Dunaju. Dużo jeździ na południe, jest autorem przyrodniczych wypraw do Izraela, Maroka, Portugalii, Wyspy Kanaryjskie, ale od zawsze kocha dziką i surową północ. Mając niespełna 20 lat pierwszy raz pojechał z grupą na daleką północ do Laponii i półwysep Varanger i tak zostało. Przewodnik wycieczek na Islandię, Wyspy Owcze, Grenlandię, do Kanady i Laponii.
Jego praca łączy się nierozerwalnie z pasją odkrywania tajników przyrody oraz poznawania ciekawych ludzi i miejsc. Jest przewodnikiem, pilotem i autorem programów wycieczek o profilu przyrodniczym, trekkingowym, rowerowym oraz krajoznawczym. Ponad „zaliczanie” kolejnych atrakcji przedkłada zatopienie się w atmosferze odwiedzanych miejsc oraz kontakt z lokalnymi społecznościami. Wielokrotnie przemierzał skandynawską tundrę, dżunglę Azji Południowo-Wschodniej, Nową Zelandię, Filipiny, Sri Lankę, pustynne i lodowcowe góry. Jest także autorem opracowań eksperckich i artykułów popularnonaukowych dotyczących ochrony przyrody i środowiska. Swoimi zainteresowaniami dzieli się prowadząc wycieczki przyrodnicze w Tajlandii, Malezji, Norwegii, trekkingi w ukraińskich Karpatach oraz indyjskich i nepalskich Himalajach.
Jako geograf lubi wiedzieć gdzie się znajduje i kto go otacza. Nowinki techniczne traktuje z dystansem, tradycyjna mapa jest zawsze w zasięgu ręki. Nauczanie studentów dzieli z wieloma pasjami a do największych należą góry. Poza Tatrami atakował już kilka wyższych szczytów. W ciepłe dni wiąże się liną w podkrakowskich skałkach. Rzadko podróżuje sam, przyjaciele, z którymi najczęściej wybiera się w podróż, dzielą zamiłowanie do rozbijania namiotu w najdziwniejszych zakątkach. Równie ciepło wspomina najbardziej zatłoczone miasta świata jak i odległe peryferie. W wolnych chwilach zwiedza z rowerowego siodełka. Pilotuje wyjazdy rowerowe po Europie.
Oceanografka, biolożka morska, przewodniczka. Na Maderę przyjechała poznawać życie morskich ssaków i przepadła. Od kilku lat oprowadza turystów po wyspie pokazując ogrody, miasteczka i trasy piesze Madery, a także delfiny i inne morskie stworzenia żyjące w Atlantyku. Miłośniczka przyrody, górskich wypraw, żeglarstwa i gotowania. Na szczęście, na Maderze nie trzeba rezygnować z niczego (poza marcepanem). Dzień idealny? Kiedy po długiej, górskiej trasie mięśnie mogą odpocząć w oceanie, a żołądek nacieszyć się maderskim jedzeniem (i winem).