Od najmłodszych lat interesuje się przyrodą a pasję do oglądania ptaków zaszczepił w nim tata. Od wielu lat prowadzi lokalną grupę Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków w Poznaniu i w ramach tej działalności, między innymi organizuje lokalne wycieczki na ptaki, dzieląc się swoją pasją z mieszkańcami. Jego drugą miłością są storczyki. Już jako dzieciak zrywał się ze szkoły, żeby inwentaryzować i chronić siedliska storczyków rosnących niedaleko domu. Z grupą patrzy nie tylko w niebo, ale i pod nogi bo nigdy nie wiadomo, czy nie przechodzi obok podkolana:)
W wieku 4 miesięcy po raz pierwszy pojechał do Bułgarii - w torbie Adidasa ;-), gdzie spędzał każde lato. Od tego czasu ten kraj, jak i całe Bałkany, stał się jego drugim domem. Jest autorem wiosennej wycieczki do Bułgarii- "Wiosna na Bałkanach" a także pilotuje wycieczkę do Delty Dunaju.
Dużo jeździ na południe, jest autorem przyrodniczych wypraw do Izraela, Maroka, Portugalii, Wyspy Kanaryjskie, ale od zawsze kocha dziką i surową północ. Mając niespełna 20 lat pierwszy raz pojechał z grupą na daleką północ do Laponii i półwysep Varanger i tak zostało. Przewodnik wycieczek na Islandię, Wyspy Owcze, Grenlandię, do Kanady i Laponii.
Nasz agent lotniczy. Wszystkich, a szczególnie stałych klientów Horyzontów zna po imieniu. Okazjonalnie pilot pasjonujący się w dziwactwach Japonii oraz sztuce, zwyczajach i historii tego kraju. Znawca historii Bałkanów i Cesarstwa Otomańskiego. Od dziecka pomieszkiwał tu i ówdzie, ucząc się kultury i poznając smaki różnych zakątków świata. Lekko szalony, zawsze ciekawy wszystkiego co znajduje się dookoła. Jego pasja to kulinaria, a w szczególności dania Bliskiego i Dalekiego Wschodu. Podróż z nim to zawsze poznawanie kraju "od kuchni".
Paralotniarz, przewodnik beskidzki, pilot - czyli równy chłop, lubi popatrzeć z wysoka na świat. Z rodzinnego Beskidu co jakiś czas wywiewa go halny wiatr (bo nie waży zbyt wiele) i niesie w świat. Gdyby wymieniać alfabetycznie gdzie on to bywał trzeba by było zacząć od Azerbejdżanu a skończyć na Węgrzech. Przemierza świat pieszo, na rowerze a najchętniej na paralotni. Z gór pochodzi i w nich spędza najwięcej czasu. Pięknie opowiada o prądach termicznych i Cumulonimbusach.
Od dziecka miłośnik aktywności, przyrody i harmonii, które to pasje dość szybko znalazły wspólny mianownik - czyli rower starszego brata. W czasach współczesnych na etapie turystyki z sakwami oraz równolegle szaleństwa mtb. Za młodu pobierał nauki z zakresu leśnictwa, gospodarki przestrzennej, budownictwa i antropologii kulturowej, by w końcu zostać szczęśliwym rolnikiem ziem odzyskanych. Prywatnie też wielki zwolennik peryferii, suburbii, blokowisk ale przede wszystkim emocji związanych z rozpoczęciem w przejrzysty poranek rowerowej wycieczki w nieznane.
Od dziecka starał się poznać przyczynę różnych zjawisk przyrodniczych. Codzienne spoglądanie na Giewont za oknem rodziło mnóstwo pytań. Poszukiwanie odpowiedzi skłoniło go do ukończenia studiów na kierunku geofizyka na AGH w Krakowie. Na piechotę porusza się jedynie w przypadku przebicia opony. Najłatwiej spotkać go na rowerze lub podczas szusowania na skiturach. W wolnym czasie zajmuje się poszukiwaniem dzikiej strony Tatr i odkrywaniem ich tajemnic.Zawsze ciekawiło go co znajduje się za górami i lasami, na południe od Tatr. Na początku eksplorował wszystko w zasięgu jednego dnia drogi na rowerze, później zaczął zwiedzać Europę wspomagając się samochodem i namiotem. Spośród miejsc, do których dotarł, najbardziej zafascynował go bałkański klimat niemal nieskażony przez kicz i komercję.
Klub Podróży Horyzonty Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich Zdalne zarządzanie biurem podróży poprzez wdrożenie dedykowanej platformy informatycznej rozwiązaniem na sytuacje kryzysowe Klubu Podróży Horyzonty.
Celem projektu jest zapewnienie zdalnej i zautomatyzowanej obsługi klienta, co znacznie poprawi jakość świadczonych usług oraz zwiększy odporność biura na sytuacje kryzysowe.Dofinansowanie projektu z UE: 234 719,17 PLN