Dziennikarz i filolog włoski. Od zawsze związana z podróżami. Albo reportaże z różnych miejsc, albo podróżowanie z ciekawymi świata ludźmi. Uwielbia słońce i wysokie temperatury, dlatego stara się tak wybierać kierunki, żeby cały rok było lato :-) Począwszy od ulubionych Włoch poprzez Maltę, Bliski Wschód, Amerykę Środkową, Azję Południowo-Wschodnią itd. itd.
Aby wstępnie poznać ludzi i ich środowisko, warto pozostać w jednym miejscu przynajmniej przez dwa lata – żeby móc porównać ze sobą, choćby dwa pełne cykle pór roku. Idea ta urodziła się podczas niekończących się podróży stopem po Europie. Na początku zamiłowanie do wody, wzmocnione studiami o kulturach śródziemnomorskich, pchnęło na Baleary. Jako marynarz na jachtach żaglowych opiekowałem się grupami turystów, a jesienią i zimą oprowadzałem małe grupki po górach Majorki i opustoszałym wybrzeżu Minorki. Zawiało także między rybaków i poławiaczy przegrzebek, ale to już na północny na Kanale La Manche. Zamiłowanie do nart i gór wypchnęło na dłużej do Norwegii a następnie do Gruzji. Symbioza lasu i rzek zwabiła na granicę angielsko walijską – na skrzyżowanie majestatycznej rzeki Severn i rzeki Wye (Afon Gwy) do prastarego las Dean. Koordynowałem tam pracą wolontariuszy w czarującym ogrodzie, oraz organizowałem piesze wędrówki po wybrzeżu Walijskim, górach Brecon Beacons oraz samym lesie Dean. Morze Śródziemne przyciągnęło ponownie na zapomniany Półwysep Salentyński, żeby razem z włoskimi partnerami rozwijać turystykę rowerową dla osób niedowidzących i niewidomych. Od trzech lat mieszkam w rodzinnym Krakowie i dojrzewam do kolejnej zmiany środowiska. W między czasie goszczę przyjaciół z poznanych krain i zapoznaję ich z perełkami Małopolski.
Ciągle ciekawy świata. Podróżami od dzieciństwa zarażała go Mama nauczycielka, organizując wyjazdy po Polsce. Pasja do odkrywania pozostała do dziś. 20 lat temu po raz pierwszy opuścił Europę udając się koleją transsyberyjską do Mongolii, a następnie Uaz-em przez pustynię Gobi, kończąc w Chinach. Przez kolejne lata wielokrotnie odwiedzał najróżniejsze zakątki Azji, na dłużej lub krócej, nie zapominając o zwiedzaniu rodzimego kontynentu. W międzyczasie studiował turystykę i pracował w korporacjach telekomunikacyjnych. Pasjonat snowboardu i nurkowania. Kolumbia była jego pierwszym krajem odwiedzonym w Ameryce Południowej i jak się okazało była strzałem w 10.
To rodzice od najmłodszych lat jego życia zaszczepili w nim pasję do podróżowania. Piesze wycieczki w Tatry czy Bieszczady oraz pierwsze narciarskie wyprawy w Alpy narodziły w nim miłość do gór. Po ukończeniu studiów turystycznych spełnia swoje marzenia zimą ucząc innych jazdy na nartach a latem przemierza setki kilometrów rowerem po najpiękniejszych zakątkach Europy. Szymon to ekstrawertyk, który zawsze służy swoją pomocą, a zadowolenie turystów to dla niego priorytet w wykonywanej pracy.
Studentka zoologii na Uniwersytecie Anglia Ruskin w Cambridge. Jej życiową pasją są ptaki, z którymi wiąże swoją obecną pracę. Zajmuje się pilotowaniem wycieczek przyrodniczych na Islandii i Wyspach Owczych oraz w Puszczy Białowieskiej i na Bagnach Biebrzańskich. Jest również licencjonowanym obrączkarzem ptaków ze stażem na wielu polskich obozach ornitologicznych, a także w Palestynie oraz Wielkiej Brytanii. Ponadto od niedawna interesuje się ssakami morskimi. W celu ochrony tych zwierząt oraz rozwoju swojego zainteresowania ukończyła kurs pierwszej pomocy ssakom morskim oraz pracowała jako wolontariuszka w helskim fokarium. Podróżowanie to dla niej sens życia. Jej ulubionymi kierunkami są daleka Północ oraz odległe Południe (dokąd dopiero zamierza dotrzeć...).