Podobno na świecie jest 195 państw i podobno są ludzie, którzy odwiedzili wszystkie. Czy jednak w czasie swoich podróży mieli oni czas na cierpliwe wypatrywanie sępowronki w tropikalnych lasach Ghany? Czy znaleźli 6 dni, by dotrzeć pieszo jedyną ścieżką do przełęczy Goecha La pod wschodnią ścianą Kanczendzongi? Czy „tracili czas” na sfotografowanie 36 widoków tej samej góry Kirkjufell na Islandii – o wschodzie i zachodzie słońca, we mgle znad oceanu…?
Takie są nasze wyjazdy – poznajemy, obserwujemy, doświadczamy. Wędrujemy pieszo, jeździmy rowerami. Rozstawiamy statywy w oczekiwaniu na wschód słońca. Nasi przewodnicy dzielą się wiedzą, której nie znajdziecie w internecie. Potrafią nauczyć rozpoznawania ptaków po głosach, fotografowania bez użycia aparatu, strategii bezpiecznego pokonywania rwących himalajskich potoków.
Przygotowywanie wypraw i ich prowadzenie jest naszą pasją. Interesujemy się ptakami, wędrujemy po górach, jeździmy rowerami, fotografujemy i docieramy do najdalszych zakątków Ziemi, aby później podzielić się swoimi doświadczeniami i zdobytą wiedzą z uczestnikami naszych wyjazdów.
Poznajemy, obserwujemy, doświadczamy.
Wędrujemy pieszo, jeździmy rowerami.
Rozstawiamy statywy w oczekiwaniu na wschód słońca.
Jesteśmy organizatorem wyjazdów dla osób ciekawych świata: miłośników przyrody, turystyki rowerowej, wędrówek i trekkingów górskich oraz dla zainteresowanych historią, kulturą i fotografią. Przygotowujemy propozycje skierowane do tych, których nie zadowala pobieżne i pospieszne zwiedzanie, lecz którym radość oraz satysfakcję daje zgłębianie wiedzy o świecie. Tworzymy wyjazdy dla ludzi, którzy preferują aktywny wypoczynek. Od ponad 20 lat podróżujemy wspólnie z Wami, odkrywając ciekawe krainy, zachwycając się przyrodą, wędrując, fotografując i spotykając ciekawych ludzi. W tym czasie zorganizowaliśmy ponad 1000 wyjazdów do krajów na 6 kontynentach.
Jako firma figurujemy w Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki pod nr. D/435/03/180/2004. Bezpieczeństwo klientów zapewnia gwarancja SIGNAL IDUNA Polska TU S.A. nr M 527877.
Od początków naszej działalności (pierwszy wyjazd – Islandia w 2003 roku!) organizujemy wyjazdy tematyczne: wycieczki przyrodnicze, wędrówki górskie, plenery fotograficzne, wyprawy rowerowe i dalekie podróże w małych grupach.
Wybieramy dla Was to, co autentycznie ciekawe, co jest istotą danego regionu i nadaje mu niepowtarzalny charakter. Trasy naszych wyjazdów są starannie przemyślane, opracowane w oparciu o wiedzę i doświadczenie. Zdajemy sobie sprawę, że podczas wyjazdu nie można zobaczyć „wszystkiego”, ale można podróżować tak, aby oprócz zwiedzania i poznawania znaleźć czas na spokojne wypicie kawy oraz smakowanie lokalnego kolorytu.
Jeśli chciałbyś dobrze wypocząć, a jednocześnie poznać przyrodę, lokalne tradycje i codzienne życie ludzi; jeśli chciałbyś zdobywać górskie szczyty, wędrować brzegiem oceanu oraz cieszyć się czasem spędzonym w gronie osób, które łączy ciekawość świata – zapraszamy do wspólnej podróży.
Gdy pasjonował go monastycyzm chrześcijański, przez rok mieszkał i żył jak mnich we włoskim Lanuvio. By poznać południe globu zamieszkał na kilka miesięcy w Buenos Aires. Na Kołymie wcielił się w role uciekiniera z łagru podczas wyprawy survivalowej. Na północy, w Skandynawii, trenuje zimowa sztukę przetrwania. Ale najbardziej pociąga go Islandia. Współautor książki „Sztuczki survivalowe”.
Praca przewodniczki to jej pasja – nie wyobraża sobie bez niej życia! Podróże są jej wielką miłością, nie potrafi długo usiedzieć na miejscu. Jeśli akurat nie jest w trasie, na pewno odwiedza kolejne krainy i epoki na stronach książek, których nigdy nie ma dość (uwielbia wizyty w księgarniach). Jej ukochanym miejscem na świecie jest zielona Irlandia. Gorącym uczuciem darzy również pozostałą część Wysp Brytyjskich, Italię – zwłaszcza tę dzikszą, od Toskanii „w dół”, Hiszpanię i Amerykę Południową, szczególnie kolorową Kolumbię i wietrzne stepy Patagonii – i to w tych miejscach najczęściej można ją spotkać.Niepoprawna optymistka, ma szeroką gamę zainteresowań: wędrówki po górach, spacery po lesie, języki obce, jazda konna, kuchnia azjatycka i włoska, stare miasteczka, irlandzkie puby, kino. Zafascynowana epoką średniowiecza, ruinami zamków, historiami o duchach i nawiedzonych domach, pociąga ją wszystko co tajemnicze. Nie wyobraża sobie życia bez muzyki. Za jej pomocą wraca do swoich ukochanych miejsc. Uwielbia zwierzęta, szczególnie koty i… kozy. Uśmiecha się do życia, a życie w odpowiedzi uśmiecha się do niej.
Życie w drodze jest fajne. Zawodowo zajmuje się turystyką wypoczynkową, prowadząc własne biuro podróży. Pracuje też na lotnisku, koordynując odprawy czarterowe, a w wolnym czasie pomaga przy tworzeniu rowerowych torów pumptrack. Z wykształcenia geograf oraz spec od psychologii w biznesie. Bliskie związki z turystyką powodują, że dosyć regularnie przemierza kraje Afryki Północnej, całego basenu Morza Śródziemnego i Wysp Kanaryjskich, zagląda do Tanzanii i gdy czas pozwoli, dla zbilansowania temperatur, na Półwysep Skandynawski. Gdy dawno temu, za namową Joanny organizował pierwszą wyprawę do Iranu, nie sądził, że kierunek Wschód stanie mu się tak bliski. Po tym wyjeździe były kolejne irańskie przygody, a także eskapady do Omanu, ZEA, Maroko, Turcji, Izraela, Jordanii i ostatnio Arabii Saudyjskiej. Choć oczywiście na początku była Polska i różne niezapomniane włóczęgi z klubem PTTK. Później - Europa. Czym się dało i jak się dało, z dziećmi i bez. Wzdłuż i wszerz. Autostopem, pociągiem, samochodem, no i… tak zawsze najlepiej- rowerem, który, jeśli ma przed nim jeszcze jakieś tajemnice, to tylko takie malutkie :) Zapalony fan dwóch kółek. Pasjonat MTB w wersji ścieżkowej i klasycznej szosy, na regularnych ustawkach w Poznaniu. Pasjonat gry w tenisa i dobrej muzyki. Świat uwiecznia w obiektywie aparatu, a pisanie o sobie woli zostawić innym. Dla Horyzontów prowadzi wyprawy rowerowe- do Włoch, Chorwacji, Łotwy, Estonii i Francji. W czasie wyjazdów najważniejsze są dla niego bezpieczeństwo uczestników i dobra atmosfera.
Mieszka na Zachodniej Sycylii, a dokładniej w Trapani, w miejscu, w którym zakochała się od pierwszego wejrzenia i które kilkanaście lat temu wybrała na swój nowy dom. Jej walizka jest zawsze gotowa do drogi. Zwiedziła już prawie całą Europę, była też w Ameryce Środkowej i Południowej oraz w Azji i Afryce Północnej. Odwiedzone przeze nią miejsca kojarzą jej się ze smakami i zapachami lokalnych potraw, które chętnie odtwarza po powrocie w swojej kuchni. Marzy o podróży koleją transsyberyjską do Władywostoku. Jest oficjalnym przewodnikiem natury (Guida Ambientale Escursionistica) AIGAE. Od 20 lat uczy języka niemieckiego we współpracy z tutejszym oddziałem Instytutu Goethego. Jest też certyfikowanym egzaminatorem języka niemieckiego Goethe-Institut. Oprócz tego pracuje jako oficjalny tłumacz języka niemieckiego/polskiego/włoskiego. Od wielu lat prowadzi swoją działalność i współpracuje z prywatnymi klientami, firmami oraz z agencjami z Polski, Austrii i Niemiec. Może się komuś wydawać, że jej zajęcia nie mają ze sobą nic wspólnego. Ale wszystkie łączy znajomość ludzi, kultur i języków. Ewa kocha pracę z ludźmi! Kocha chodzić, kocha organizację i podróże, kocha języki obce! Kocha każdą ze swoich prac i nie zamieniłaby ich za nic na świecie! Kocha też muzykę, fotografię i literaturę. Jest miłośniczką herbaty, latte macchiato i aperitivo oraz sycylijskiej filozofii życia “piano, piano”.
Człowiek, który u siebie jest tylko w drodze. Choć próbował innych profesji szybko odkrył, że tylko praca przewodnika pozwala mu łączyć największe pasje – góry, podróże i poznawanie ludzi. Z radością wraca do znanych mu miejsc odkrywając ich nowe oblicza jak i poznaje kolejne zakątki świata. Podróże nie są dla niego kompletne bez próby poznania lokalnej kultury. Choć jego przygoda zaczęła się w Beskidach i im jest najwierniejszy, stara się zdobywać doświadczenia także w innych górach Europy. Najwięcej radości sprawia mu dzielenie się pasją i wiedzą z innymi ludźmi odkrywając przed nimi piękno i sekrety miejsc, w których wspólnie wędrują.
Geolog, przyrodnik i górołaz. Wszystko to robi z zamiłowaniem i pasją. Jeżeli znajdziesz pod nogami skałę – zapytaj o nią Pawła, a usłyszysz fascynującą opowieść. Na co dzień prowadzi warsztaty geoedukacyjne, jest przewodnikiem beskidzkim i pilotem wycieczek. Jeżeli nie spotkasz go na górskich szlakach z plecakiem i gitarą na plecach, to na pewno poszukuje złota w potokach lub minerałów w kamieniołomach. Sporo podróżował po Europie autostopem, rowerem, ale także pieszo. W Irlandii spędził wspaniały czas w dzikich przestrzeniach Connemary nad wybrzeżem Atlantyku. Uwielbia irlandzkie szanty i bliskość natury.
Zamiłowanie do podróży miał od dawna. Ulubioną książką w dzieciństwie był kilkutomowy atlas geograficzny, dzięki któremu odbywał swoje pierwsze - dziecięce wyprawy... Będąc nieco starszym "na okrągło" oglądał programy podróżnicze - od słynnego "Pieprz i Wanilia", przez "Na szlaku przygody", po "Boso" Wojciecha Cejrowskiego...Swoją przygodę z rowerem rozwinął w 2014 roku, kiedy to zaczęły się jego dłuższe wycieczki i wyprawy.Zwiedził wiele zakątków Polski i Europy jeżdżąc z sakwami, a od 2018 roku jest certyfikowanym przewodnikiem turystyki rowerowej.Podczas swojej pracy jako przewodnik, przejechał z grupami już ponad 40 000 kilometrów po Europie i świecie.W wyprawach i wycieczkach rowerowych najbardziej ceni poczucie wolności, które im towarzyszy i wiatr we włosach - choć w jego przypadku wiatr we włosach to raczej trudne wyzwanie ;)Odwiedził na rowerze takie kraje jak: Austria, Włochy, Hiszpania, Dania, Kraje Nadbałtyckie, Węgry, Czechy, Rumunia, Holandia, Portugalia i wiele innych.Ciągle głodny przygód i poznawania nowych ludzi...Podczas swoich wypraw wyznaje zasadę... Nie zawsze chodzi o to, by było łatwo, ale o to, żeby było warto...
Ciekawy świata podróżnik, który zawsze jest w ruchu. Godzinami może opowiadać o tym, gdzie był i co udało mu się zobaczyć. Z zamiłowania historyk zafascynowany dziejami Indian Ameryki Północnej. Przemierzył niemal całą Europę. Zakochany w Bałkanach, od Albanii aż po Słowenię. Działa w lokalnych klubach podróżnika, wyznając zasadę - "kto nie podróżuje, ten nie żyje".