Nie ma chyba drugiego tak malowniczego i zróżnicowanego regionu w Czechach jak Morawy. Łagodne wzgórza, pokryte zielonymi łąkami, lasami i winnicami, małe urokliwe miasteczka, od lat żyjące swoim własnym rytmem i wydające się absolutnie obojętne na zmiany zachodzące w otaczającym je świecie, zaskakująca przyroda, chowająca w głębi ziemi prawdziwe królestwo jaskiń i krasowych pieczar. Do tego dochodzą przepiękne pałace i potężne zamczyska i wszechobecny, starannie kultywowany folklor, z którego słynie cała kraina. A nade wszystko gościnni mieszkańcy, dzięki którym można się tu poczuć jak u siebie w domu. Takie właśnie są Morawy – kraj piwem i winem płynący, ziemia przyjazna i słonecznie leniwa, bez wątpienia zasługująca na coraz częściej stosowaną do niej nazwę „Słowiańskiej Toskanii”.
Nasza trasa prowadzić będzie w poprzek całej krainy – zaczniemy od górzystej północy, po czym poznamy dolinę Morawy, by dotrzeć do malowniczych wzgórz Moraw Południowych. Zobaczymy piękne miasta, jak Kromieryż, Ołomuniec czy Brno, odwidzimy wspaniałe rezydencje i założenia parkowe (Valtice, Lednice), posmakujemy wspaniałego morawskiego wina, które najlepiej smakuje wśród wąskich uliczek morawskich miasteczek. Na naszej trasie nie zabraknie obiektów z listy UNESCO i atrakcji przyrodniczych. Krótko mówiąc – zobaczymy właśnie to, co Morawy mają do zaoferowania najlepszego!